Przejdź do głównej zawartości

Powertex na płótnie.

 Namalowane i ulepione a nawet wyklejone no bo jak nazwać pracę z powertexem
Obraz powstał na konkurs a tematem było "wejście - otwarte drzwi".
To moja pierwsza praca w tej technice ale mam nadzieję że nie ostatnia.
W piątek był wernisaż dlatego prezentuję ''obraz " dopiero teraz. Proszę o wyrozumiałość jestem amatorem. 






Dziękuję za odwiedzimy i każde słowo zostawione pod postem. Będzie mi miło gościć Cię ponownie.

Komentarze

  1. Wspaniały. Udało Ci się stworzyć klimat tajemniczości, pięknie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mroczny klimat ale pięknie wykonany. Gratuluje wyobrazni i talentu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Faktycznie mroczny obraz, ale jednocześnie przepiękny! Amator, czy nie - jestem pod wrażeniem zdolności!

    OdpowiedzUsuń
  4. przepiękny, wciągający- po prostu magia!

    OdpowiedzUsuń
  5. Niesamowity obraz , tajemniczy i intrygujący ! Rewelacyjny początek przygody z powertexem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawie wyszło, choć nie znam tej techniki, to podziwiam włożoną pracę! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudo! Powodzenia w konkursie ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kochana!Amatorka?To jest rewelacyjne!

    OdpowiedzUsuń
  9. Moja klawiatura zżera tekst.
    Piszę raz jeszcze.
    Oj! Powiało grozą, ale też zaintrygowało.
    Pierwsze skojarzenie to Beksiński, swojego czasu oglądałam sporo jego obrazów i to w naturze. Drugie to: i tu wstyd, bo zapomniałam nazwisko naszego oskarowca od Katedry.
    Pozdrówki.

    OdpowiedzUsuń
  10. jest świetny, niesamowity.
    jak dla mnie całkowicie profesjonalny :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Coś niesamowitego!!! I jaki klimat:) Cudo:)

    OdpowiedzUsuń
  12. niesamowite wrażenie robi :o)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo Wam Wszystkim dziękuję za tyle ciepłych słów. Jeśli w najbliższym czasie coś namaluję i ukleję w tej technice to zadedykuje to Wam ;) Pozdrawiam ciepluchno i ściskam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudowna praca, nieco niepokojąca, na pewno tajemnicza i mroczna, ale jest po prostu piękna:)

    OdpowiedzUsuń
  15. "gdy zaglądasz w otchłań - otchłań zagląda i w ciebie" (Bolesław Leśmian)

    jestem w ciężkim szoku, aż nie wierzę oku
    brama zachęca lecz bojaźń zwycięża
    urok rzucony cierniami wyobrażeń
    nosić w pamięci ten widok mi każe

    (dziękuję za malarską opowieść o tym, co nam się podoba, czego się lękamy, do czego tęsknimy,
    nawet jeśli nikomu o tym przenigdy nie powiemy - wygląda niczym okładka lasu nieodkrytego, niebezpiecznego dla tych, którzy nie potrafią lub nie chcą panować nad swymi wyobrażeniami )
    głodna nowych wrażeń - przestępuję z nogi na nogę w oczekiwaniu na kolejne
    aż piszczę do ujrzenia rąbka twej fantazji...
    pozdrawiam szczerze zazdrościwszy pomysłu oraz techniki

    OdpowiedzUsuń
  16. Wow! Świetny klimat i bardzo ciekawa technika - nigdy o takiej nie słyszałam. (ależ blogowanie rozwija :-)
    Uściski :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetny obraz!! Uzyskałaś niezwykły klimat i głębię!!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Co można zrobić z butelki plastikowej?

 .....Ano można zrobić dużo fajnych rzeczy w tym na przykład biżuterię. Tym razem "zamordowałam" dwie niebieskie butelki w ślicznym kolorze letniego nieba. Chociaż nie wiem czy to na pewno kolor letniego nieba...a może mi się tylko wydaje że to letnie niebo...a może u mnie niebo jest specyficzne....chyba raczej tak.... zatem sprecyzuję....letnie niebo nad Ursusem ;) Butelka po wodzie na literkę "Ż" gazowanej 1,5 litra (lubię bąbelki)  Mam jeszcze do pokazania zaległą kolekcję  z butelki po wodzie niegazowanej na literkę "C" clasic w rozmiarze 0,7 bardzo gruby plastik ma i wyjątkowy zielony kolor... Oraz pojedyncze eksperymentalne z butelki po napoju energetycznym. Zapraszam Dziękuję za odwiedzimy i każde słowo zostawione pod postem. Będzie mi miło gościć Cię ponownie.

Z butelek PET cd.

Takietam PET biżutki ... Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie ;)

Plastik 2

Dzisiejszy post będzie tutorialowy ....znowu...:)) Butelki typu PET jakie są każdy widzi, natomiast co można z nich zrobić to już odrębna sprawa.  W ubiegłym roku zrobiłam eksperymentalną biżuterię z plastiku  kamino70.blogspot.com/2011/09/plastik.html byłam wówczas zaskoczona efektem niestety (a może i dobrze) inne sprawy zaprzątnęły moją uwagę nie miałam okazji wrócić do tego tematu. Jednak niedawno przyszedł mi do głowy nowy pomysł i dzisiaj się nim podzielę.  Naszyjnik "Listki" Do wykonania potrzebne będą: arkusz plastiku z butelki, nożyczki, szczypczyki, drut hobbistyczny tutaj 0,6mm, kółeczka 0.8 mm cieniutki łańcuszek oraz narzędzie Dremel VersaTip.    Arkusz bardzo się skręca ale nam potrzebne będą tylko dwa prostokątne kawałki 4/6cm które odcinamy nożyczkami.  Obydwa kawałki plastiku myjemy w ciepłej wodzie z detergentem i wycieramy do sucha papierowym ręcznikiem.  Na kartce papieru rysujemy przybliżony ksz