Przejdź do głównej zawartości

Batik.

Mam nowe hobby - malowanie batików!
Miałam okazję uczestniczyć w cudownym plenerze w Milanówku o nazwie "w słońcu malowane".
Pod rozłożystym kasztanowcem unosił się zapach rozgrzanego pszelego wosku... a upał był niesamowity!
 Poznałam wspaniałych ludzi!
 Zrobiłam coś dla siebie.
 Jestem w euforii ...

Plon moich poczynań poniżej, drzewa i bazgroły to moje ukochane motywy :)



 Tak wyglądał przed drugim pokryciem woskiem.

A tutaj bluzeczki eksperymentalne.
..oraz koszula.

Dla posiadaczy FB link do profilu z relacją zdjęciową https://www.facebook.com/Wsloncumalowanebatiki?fref=ts

Dziękuję za odwiedzimy i każde słowo zostawione pod postem. Będzie mi miło gościć Cię ponownie.

Komentarze

  1. Rewelacja Sama chciałabym coś takiego umieć zrobic. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje koleżanki były zachwycone ubiegłorocznym plenerem, przyznam że złapałam bakcyla :) Mam jeszcze jedną tkaninę już odprasowaną z wosku i chyba nie skończę na tym. Dzięki za odwiedziny. Pozdrawiam :)

      Usuń
  2. To dla mnie nowość:) wygląda pięknie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To moje pierwsze batiki, technika porwała mnie z miejsca. Jak będziesz miała kiedyś okazję się nauczyć polecam - bardzo relaksujące doświadczenie :)

      Usuń
  3. och zadziwiasz, kochana!!! cudne te batiki Ci wyszły. dopiero teraz mam czas więc w tygodniu się odezwę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznam Ci się że sama byłam zaskoczona efektem :)

      Usuń
  4. Efekt rzeczywiście wyśmienity!!! Podziwiam szczerze i pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  5. To fantastyczna wiadomość, życzę dużo satysfakcji i radości w nowej pasji. Batik "drzewa i bazgroły" pięęęękny!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Co można zrobić z butelki plastikowej?

 .....Ano można zrobić dużo fajnych rzeczy w tym na przykład biżuterię. Tym razem "zamordowałam" dwie niebieskie butelki w ślicznym kolorze letniego nieba. Chociaż nie wiem czy to na pewno kolor letniego nieba...a może mi się tylko wydaje że to letnie niebo...a może u mnie niebo jest specyficzne....chyba raczej tak.... zatem sprecyzuję....letnie niebo nad Ursusem ;) Butelka po wodzie na literkę "Ż" gazowanej 1,5 litra (lubię bąbelki)  Mam jeszcze do pokazania zaległą kolekcję  z butelki po wodzie niegazowanej na literkę "C" clasic w rozmiarze 0,7 bardzo gruby plastik ma i wyjątkowy zielony kolor... Oraz pojedyncze eksperymentalne z butelki po napoju energetycznym. Zapraszam Dziękuję za odwiedzimy i każde słowo zostawione pod postem. Będzie mi miło gościć Cię ponownie.

Z butelek PET cd.

Takietam PET biżutki ... Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie ;)

Plastik 2

Dzisiejszy post będzie tutorialowy ....znowu...:)) Butelki typu PET jakie są każdy widzi, natomiast co można z nich zrobić to już odrębna sprawa.  W ubiegłym roku zrobiłam eksperymentalną biżuterię z plastiku  kamino70.blogspot.com/2011/09/plastik.html byłam wówczas zaskoczona efektem niestety (a może i dobrze) inne sprawy zaprzątnęły moją uwagę nie miałam okazji wrócić do tego tematu. Jednak niedawno przyszedł mi do głowy nowy pomysł i dzisiaj się nim podzielę.  Naszyjnik "Listki" Do wykonania potrzebne będą: arkusz plastiku z butelki, nożyczki, szczypczyki, drut hobbistyczny tutaj 0,6mm, kółeczka 0.8 mm cieniutki łańcuszek oraz narzędzie Dremel VersaTip.    Arkusz bardzo się skręca ale nam potrzebne będą tylko dwa prostokątne kawałki 4/6cm które odcinamy nożyczkami.  Obydwa kawałki plastiku myjemy w ciepłej wodzie z detergentem i wycieramy do sucha papierowym ręcznikiem.  Na kartce papieru rysujemy przybliżony ksz