Biżuteria, upcycling, anioły, ozdoby, ciut szydełka, troszkę malowania czyli wszystko co można zmieścić pod nazwą inne poczynania ;)
czwartek, 18 sierpnia 2011
niedziela, 14 sierpnia 2011
Podrapaniec.
Muszę sobie sprawić dłutka do rzeźbienia, najlepiej takie do linorytu z wymiennymi końcówkami gdzieś takie widziałam.
Jakiś czas temu uzbierałam w lesie szyszek, obok mojego bloku rośnie modrzew i przy większym wietrze gubi śliczne szyszki, patyków i malutkich żołędzi nazbierałam wracając z dziećmi ze szkoły. Nazbierało się sporo tych śliczności ;) Z kartonu wycięłam wianek oblepiłyśmy go z moją córcią gazetami a potem serwetką, kiedy wysechł poprzyklejałam szyszki i badylki. Taki wianek marzył mi się już bardzo dawno...
Na zdjęciu widać jeszcze kawałek aniołka autorstwa mojego dziecka.
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających i dziękuję za każdy komentarz.
poniedziałek, 8 sierpnia 2011
Relacje z wakacji
Ktoś wie gdzie byłam ?
Kolczyki przedwyjazdowe nie modelinowe w wieczornym wydaniu nie mogłam się powstrzymać ;)
Pozdrawiam serdecznie.
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)