No nie wiem czy to czerwony..... tak!? Bateryjki z aparatu zrobiły kaput i został mi się jeno fotopstrykacz z telefonu a on czerwonego raczej nie lubi. Nie wiedzieć czemu nadaje całkiem niespodziewanie odcienie.... kompletna masakra....
Dzisiaj po akumulatorki do aparatu pojechać muszę i kropka Ciekawa jestem jak szybko znajdą się pożyczacze którym pilniej potrzebne bateryjki niż mnie...no bo ty mamo nie używasz teraz aparatu.... po co mają się marnować...
Zdjęcia są okropne przepraszam ale obiecałam Wam poniedziałkowe posty i muszę słowa dotrzymać.
Najpierw plastik fantastik czyli biżutki upcyclingowe ....naszyjnik dorobiony do komplet do dla bransoletki z tego postu.
Następne w kolejce to frywolitkowe kolczyki ....moje pierwsze.... prezent dla koleżanki.
A na koniec bombeczka ubrana w frywolitkowy fraczek pomysł zaczerpnięty z bloga art-ceramika. Nie byłabym sobą gdybym nie zrobiła czegoś inaczej niż wszyscy... patrząc na bombeczkę mam nieodparte wrażenie że jest w gorsecie :))
To ostatni post w tym roku dlatego życzę Wam udanej zabawy w sylwestrową noc oraz wszelkiej pomyślności w Nowym Roku 2014 :D
Ściskam ciepluchno !!
ps; dokładam jeszcze jedno zdjęcie moich osobistych kolczyków bowiem coś czerwonego trzeba mieć na Nowy Rok :D
Dziękuję za odwiedzimy i każde słowo zostawione pod postem mi miło gościć Cię ponownie.
naszyjnik wyglada rewelacyjnie :) wszytskiego dobrego w nadchodzacym Nowym Roku
OdpowiedzUsuńPiękne prace.
OdpowiedzUsuńTobie również samych szczęśliwości w nowym roku.
Naszyjnik bomba! :)
OdpowiedzUsuńNaszyjnik powala:) a kolczyki takie właśnie czerwone chętnie bym sobie zrobiła, bo bardzo mi się podobają ale jakoś nie wiem jak:) domyślam się, że to chyba drucik trzeba obszydełkować, tak?
OdpowiedzUsuńŻyczę wspaniałego Nowego Roku obfitującego w pomysły:)
Dziękuję :) Naszyjnik jest troszkę jak grzechotka :)) A kolczyki to zwyczajna frywolitka czółenkowa. Frywolitkę można wykonywać na trzy sposoby : na igle szydełkiem i czółenkiem, ta ostatnia metoda jest najbardziej zwarta i wg mnie nie trzeba jej usztywniać.
Usuńnaszyjnik fajny ciekawe z jakiej butelki :-) zapraszam do mnie http://upominek.blogspot.com/2014/01/wymianka-w-kolorach-pastelowych.html
OdpowiedzUsuńŚwietny naszyjnik :-) Uwielbiam jak tak czarujesz recyklingowo :-)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku!