...i przemiany... Mój ogródek twórczości zaniedbany do granic wytrzymałości. Nie wychodzi mi najlepiej planowanie i organizacja, dlatego rzadko tu jestem. Poświęcam sporo mojej pracy która jest dla mnie tą wymarzoną. Podejmuję nowe wyzwania i niestety z trudem znajduję czas na tworzenie. No a dalej to już wiadomo, nie zrobię to nie mam co pokazać... Zastanawiała się czy nie porzucić blogowania na rzecz facebooka lub instagrama, jednak ta sama zasada obowiązuje i tu i tu. Nie robisz - nie masz co pokazać. Zatem pozostaje mi jednak blogowanie ... Ostatnio haftowałam i dalej igłą działam, tylko cieńszą. Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie ;)
Biżuteria, upcycling, anioły, ozdoby, ciut szydełka, troszkę malowania czyli wszystko co można zmieścić pod nazwą inne poczynania ;)
E nie, nic się nie kończy, napewno jeszcze sporo słońca będzie w tym roku, a kwiaty odrosną. Gdy mi smutno puszczam sobie jakąś fajną muzykę jak np. w tej chwili, przepiękne wypełnione słońcem utwory z filmu Grek Zorba.
OdpowiedzUsuńA kolczyki piękne jak zwykle i nie mogę się zdecydować która para bardziej mi się podoba. Pozdrawiam słonecznie.
taki coś nastrój mnie dopadł, a o słonecznej muzyce zupełnie zapomniałam dziękuję że mi przypomniałaś :)
UsuńA ja obstawiam niebieskie (choć zielony także lubię), kojarzą mi sie z morzem, błękitem nieba i niezapominajkami:)
OdpowiedzUsuńKończu sie tylko słoneczne lato a szybkimi krokami idzie pełna pieknych barw złota jesień ...więc sie nie smuć wrzuć na niebiesko .Pozdrawiam Ewa :)
OdpowiedzUsuńO tak jesień ognista i ta późna w brązach na tle błękitu. A z tymi smutkami tak mi się jakoś skomasowało ... ale już mi lepiej bardzo CI dziękuję :)
Usuńniebieskie sa cudne :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję bardzo lubię nieniebieski ale go nie noszę ... kolczyki są dla pewnej utalentowanej osóbki:)
Usuńbeautiful!
OdpowiedzUsuńThank you :)
UsuńBardzo ładne są Twoje prace. Dodaję szybciutko do obserwowanych i będę częściej zaglądać :)
OdpowiedzUsuńHola Kamino muchas gracias por tu hermoso mensaje y tu agradable visita es hermoso el crepúsculo de las temporadas todas tienen su encanto, por aquí se viene ya muy pronto la primavera y siempre es la mejor recibida pero todas son lindas y bellas como tua aros me encantan son bellisimos te dejo mi cariño.
OdpowiedzUsuńwow...jakie ślicznie kwiatuszki :) pięknie!
OdpowiedzUsuńzapraszam także do mnie :
pstrykijuz.blogspot.com
pozdrawiam!
Przecudne:) A mnie jeszcze czeka koszenie trawy. Mam nadzieję, że ostatnie;) Rąk już nie czuję więc nie mam nic przeciwko temu żeby jesień przyszła. Ale taka ciepła i złota:)
OdpowiedzUsuń