Przejdź do głównej zawartości

Gdzie ta wiosna sie podziała?!

 ... zmęczyła mnie ta zima !
Choróbskom , kaszlom, katarom , strzykaniu w biodrze, kłuciu w bok, przesuszonym włosom, bladej skórze chce powiedzieć papa. Nie pamiętam Wielkiego Tygodnia w tak zimowym wydaniu .... Ja chcę ciepełka, śpiewu ptaków za oknem i błękitnego nieba...... kilka kolorowych biżutków wrzucam to może mnie i Wam  się polepszy.




Zawieszka poniżej wykonana na zamówienie, ciekawa jestem jak ją obdarowana osoba "ubrała " w sznurki w łańcuszek a może  rzemyk. Nieraz zastanawiam się jak Wy byście zaaranżowały moje wyroby...



Miło mi gościć nowych obserwujących nie sądziłam że zaszczyci mnie kiedykolwiek  tak liczne grono....  z coraz większym stresem walczę przed publikacja kolejnych postów... ...                                                                                          ....Dziękuję że jesteście.

                                            
                                       Na koniec  przypominam o trwającym do 31 marca candy
 
 
PS: Właśnie dorzuciłam zdjęcie broszki / wisiora dla uczestniczek niekolczykowych ;)



Dziękuję za odwiedzimy i zapraszam ponownie :)

Komentarze

  1. Ten pierwszy wisior jest tak radosny i wiosenny, że aż mi się cieplej zrobiło :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne, kolorowe i takie pozytywne:) Szkoda, że tak świetnych kwiatów nie da się tez oglądać za oknem:)

    OdpowiedzUsuń
  3. przepiękne! pierwszy wisior wspaniałe kolory i te kolczyki cudne!

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystkie biżutki cudne; w pierwszym wisiorku podoba mi się jego cudownie radosna, żywa kolorystyka i myślę że te sznurki woskowane są najodpowiedniejsze. W drugim natomiast świetnie zharmonizowane kolory i jakaś taka elegancja. A zawiesiłabym go na,hmm...może na sznurku skręcanym w odpowiednim kolorze (chyba jeszcze go nie stosowałaś?). No i kolczyki, w moim rankingu pierwsze miejsce.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak nie stosowałam nic innego poza sznurkami i łańcuszkami ... kiedyś eleganckie kaboszony wieszałam na satynowych wstążkach ale to bardzo delikatny materiał, wstążeczki zaciągały się i traciły urodę. Czasem podglądam blogi z za oceanu tam dziewczyny maja plecione jedwabne sznurki ręcznie szyte lub szerokie piękne barwione wstążki z obszytym brzegiem takie widziałabym do tej zawieszki... może można je dostać w Polsce tylko ja się za słabo rozglądam? Dzięki Detelina :)

      Usuń
  5. Piękna ta biżuteria! Ja umiem tylko komponować kolczyki z różnych koralików, ale to co Ty robisz, to prawdziwa sztuka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każda z nas zaczynała kiedyś od komponowania drobiazgu, pasja rozwija się wraz z upływem lat nie mniej jednak bardzo przyjemnie jest usłyszeć takie słowa, dziękuję :)

      Usuń
  6. Jesteś kochana. Swoją śliczną biżuterią tchnęłaś troszkę prawdziwej wiosny, której w tej momencie nam tak brakuje..
    Sama chętnie bym nabyła ten pierwszy wisiorek. :)
    Pozdrawiam z uśmieszkiem :]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kobiety są troszkę jak wiedźmy ... czarują i rzucają uroki ... może się uda to zaklinanie i wiosna się rozgości na dobre ... I ja odwzajemniam uśmiech i pozdrowienia :)

      Usuń
  7. Niezwykle pięknie pomstujesz na zimę.

    OdpowiedzUsuń
  8. Niesamowita jest ta biżuteria:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudowne, ten ostatni wisior to ja bym chętnie oplotła drucikami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Druciki świetny pomysł :)musiałabym się podciągnąć z technik wire wrap ... o będzie ciężko :)

      Usuń
  10. Twoje cudowne biżutki budzą we mnie tęsknotę nie tylko za wiosną ale też za fimo :) Po obejrzeniu każdej Twojej nowej pracy myślę "a może jednak kupić znowu kilka kostek fimo?", potem zapominam o tym do kolejnego Twojego posta i tak "apiat od nowa Polska Ludowa" :)
    Pozdrawiam sedecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Twoje biżutki czarowne mogłyby powrócić ... nie ma się nad czym zastanawiać kup, kup, kup ... wiedziałam że zew się odezwie i masz. Dziewczyny nawet nie wiedza jaki talent w Tobie drzemie na nowym blogu nie pokazałaś jeszcze żadnej pracy z modeliny...ja już widzę te zachwyty.... kup, kup, kup... będę Ci wiercić dziurę w brzuchu... Pozdrawiam cieplutko :)

      Usuń
  11. swoimi kwiecistymii cudami pieknie przywolujesz wiosne! mam nadzieje ze skutecznie! cudowne prace

    OdpowiedzUsuń
  12. wszystko jest piękne:D wisiorek cudny i teraz sprawiłaś, że coraz bardziej czekam na rozstrzygnięcie candy:D

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne:) Lecę się zapisać jako chętna niekolczykowa:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zaciekawiłaś mnie tymi jedwabnymi sznurkami i wstążkami zza oceanu, przejrzałam kilka blogów zagranicznych z twojej listy blogów, ale nic takiego nie znalazłam. Natomiast jeśli chodzi o polskie sklepy, to chyba najbogatszy asortyment pasmanteryjny ma http://www.bazardekoracji.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi

    1. W mojej liście blogów jest tylko cześć obserwowanych blogów pewnie dlatego nie znalazłaś ale jeśli interesują Cię jedwabne sznury i tasiemki o których pisałam koniecznie zajrzyj pod ten link http://www.etsy.com/shop/MarshaNealStudio?page=15 od strony 13 do 17 jest cała gama szerokich i wąskich jedwabnych sznurów. Są bardzo drogie co nie zmienia faktu że są prześliczne. W naszych rodzimych sklepach jest dużo pięknych wyrobów ale nie znalazłam jeszcze takich jedwabnych sznurków, możliwe że ktoś je sprowadza chciałabym wiedzieć kto. Będę wdzięczna za wszelkie informacje. Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  15. Dziękuję! Rzeczywiście bardzo piękne, wręcz bajeczne. Nigdy wcześniej nie widziałam takich, ani też podobnych.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Co można zrobić z butelki plastikowej?

 .....Ano można zrobić dużo fajnych rzeczy w tym na przykład biżuterię. Tym razem "zamordowałam" dwie niebieskie butelki w ślicznym kolorze letniego nieba. Chociaż nie wiem czy to na pewno kolor letniego nieba...a może mi się tylko wydaje że to letnie niebo...a może u mnie niebo jest specyficzne....chyba raczej tak.... zatem sprecyzuję....letnie niebo nad Ursusem ;) Butelka po wodzie na literkę "Ż" gazowanej 1,5 litra (lubię bąbelki)  Mam jeszcze do pokazania zaległą kolekcję  z butelki po wodzie niegazowanej na literkę "C" clasic w rozmiarze 0,7 bardzo gruby plastik ma i wyjątkowy zielony kolor... Oraz pojedyncze eksperymentalne z butelki po napoju energetycznym. Zapraszam Dziękuję za odwiedzimy i każde słowo zostawione pod postem. Będzie mi miło gościć Cię ponownie.

Z butelek PET cd.

Takietam PET biżutki ... Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie ;)

Plastik 2

Dzisiejszy post będzie tutorialowy ....znowu...:)) Butelki typu PET jakie są każdy widzi, natomiast co można z nich zrobić to już odrębna sprawa.  W ubiegłym roku zrobiłam eksperymentalną biżuterię z plastiku  kamino70.blogspot.com/2011/09/plastik.html byłam wówczas zaskoczona efektem niestety (a może i dobrze) inne sprawy zaprzątnęły moją uwagę nie miałam okazji wrócić do tego tematu. Jednak niedawno przyszedł mi do głowy nowy pomysł i dzisiaj się nim podzielę.  Naszyjnik "Listki" Do wykonania potrzebne będą: arkusz plastiku z butelki, nożyczki, szczypczyki, drut hobbistyczny tutaj 0,6mm, kółeczka 0.8 mm cieniutki łańcuszek oraz narzędzie Dremel VersaTip.    Arkusz bardzo się skręca ale nam potrzebne będą tylko dwa prostokątne kawałki 4/6cm które odcinamy nożyczkami.  Obydwa kawałki plastiku myjemy w ciepłej wodzie z detergentem i wycieramy do sucha papierowym ręcznikiem.  Na kartce papieru rysujemy przybliżony ksz