Zapraszam
Nie wiem co się ze mną dzieje... a może powinnam stronić od osób o których wiem że wchłoną cały mój zapał energię i chęć do życia i zamienią w lepką maź obłażącą mnie i ciągnącą w dół...
Coś tam robię dłubie ale nie przynosi mi to radości ech..... Jedyna nadzieja w tym że jutro też jest dzień poczekam aż mi przejdzie...
Dziękuję za odwiedzimy i każde słowo zostawione pod postem. Będzie mi miło gościć Cię ponownie.
oj, miauuu ktoś fajny pomysł z ta gromadką...
OdpowiedzUsuńa kwiaty to poezja - można delektować się ich subtelnością bez końca...
sowy mnie fascynują od dłuższego czasu - mój brat nawet tak mnie nazywa
(nie może biedaczek przyzwyczaić się do mnie w dużych różowych okularach)
Oj Monika i Ciebie coś przeciąga na złą stronę mocy:)
OdpowiedzUsuńTakie śliczne prace a nie cieszą Cię tak jak powinny... i ja tak mam. Tyle złych rzeczy spotkało mnie ostatnio że nie mogę się pozbierać. Trzeba płacić za swoją wrażliwość , tylko czemu tak drogo?
Koty to tak jakby specjalnie dla mnie. Super łapki.
OdpowiedzUsuńPozdrówki.
Śliczne kociaczki! :)
OdpowiedzUsuńA i pozostałe przedmioty mi się bardzo podobają :)
Pozytywne pozdrowienia z www.decustyle.blogspot.com :D