Przejdź do głównej zawartości

Uskrzydlona gromadka

...aniołki, aniołeczki i anielątka różnej wielkości. Wprawdzie  nie sezon na aniołki, jednak mogą się przydać...
Jak pewnie zauważyłyście pojawiły się na moim blogu podstrony, nie jestem pewna czy zawierają wszystkie potrzebne informacje. Może macie jakieś sugestie?
Dziękuję za odwiedziny i komentarze.
Pozdrawiam serdecznie :)



 









Komentarze

  1. ooo śliczne są te aniołeczki. U mnie już wkrótce też pojawi się tematyka anielska. Zapraszam

    mapassionart.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne aniołeczki. Podobają mi się ich cieniowane ubranka. Super wykonanie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Przecudne aniołeczki. Używasz foremek czy to wszystko to dzieło wyłącznie rączek?

    OdpowiedzUsuń
  4. Ponad siedem lat temu wykonałam kilka aniołów z masy solnej, przy okazji robienia serc walentynkowych.
    Niektóre z nich nie przetrwały, bo to krucha masa. Może należy to powtórzyć?
    Twoje są piękne.

    OdpowiedzUsuń
  5. Harapati zrobiłam ich już tak wiele zaczynam się powtarzać nie używam foremek. Zdolność-tworzenia koniecznie trzeba powtórzyć i podzielić się z nami zdjęciami prac... masa faktycznie jest krucha ale nic innego nie pachnie tak jak masa solna :))

    OdpowiedzUsuń
  6. prześliczne aniłki, ja na razie próbuję lepić z masy solnej, zobaczymy co z tego wyjdą za cudaki :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepiękna gromadka:))Przygarnęłabym wszystkie zielone..mam teraz fazę właśnie na ten kolorek:D

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudne są! I do tego ta ilość.. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wszystkie piękne ale pierwszy i ostatni naj, naj:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudeńka, bardzo podoba mi się wykonanie skrzydełek i kolorystyka :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Co można zrobić z butelki plastikowej?

 .....Ano można zrobić dużo fajnych rzeczy w tym na przykład biżuterię. Tym razem "zamordowałam" dwie niebieskie butelki w ślicznym kolorze letniego nieba. Chociaż nie wiem czy to na pewno kolor letniego nieba...a może mi się tylko wydaje że to letnie niebo...a może u mnie niebo jest specyficzne....chyba raczej tak.... zatem sprecyzuję....letnie niebo nad Ursusem ;) Butelka po wodzie na literkę "Ż" gazowanej 1,5 litra (lubię bąbelki)  Mam jeszcze do pokazania zaległą kolekcję  z butelki po wodzie niegazowanej na literkę "C" clasic w rozmiarze 0,7 bardzo gruby plastik ma i wyjątkowy zielony kolor... Oraz pojedyncze eksperymentalne z butelki po napoju energetycznym. Zapraszam Dziękuję za odwiedzimy i każde słowo zostawione pod postem. Będzie mi miło gościć Cię ponownie.

Z butelek PET cd.

Takietam PET biżutki ... Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie ;)

Plastik 2

Dzisiejszy post będzie tutorialowy ....znowu...:)) Butelki typu PET jakie są każdy widzi, natomiast co można z nich zrobić to już odrębna sprawa.  W ubiegłym roku zrobiłam eksperymentalną biżuterię z plastiku  kamino70.blogspot.com/2011/09/plastik.html byłam wówczas zaskoczona efektem niestety (a może i dobrze) inne sprawy zaprzątnęły moją uwagę nie miałam okazji wrócić do tego tematu. Jednak niedawno przyszedł mi do głowy nowy pomysł i dzisiaj się nim podzielę.  Naszyjnik "Listki" Do wykonania potrzebne będą: arkusz plastiku z butelki, nożyczki, szczypczyki, drut hobbistyczny tutaj 0,6mm, kółeczka 0.8 mm cieniutki łańcuszek oraz narzędzie Dremel VersaTip.    Arkusz bardzo się skręca ale nam potrzebne będą tylko dwa prostokątne kawałki 4/6cm które odcinamy nożyczkami.  Obydwa kawałki plastiku myjemy w ciepłej wodzie z detergentem i wycieramy do sucha papierowym ręcznikiem.  Na kartce papieru rysujemy przybliżony ksz