...i przemiany... Mój ogródek twórczości zaniedbany do granic wytrzymałości. Nie wychodzi mi najlepiej planowanie i organizacja, dlatego rzadko tu jestem. Poświęcam sporo mojej pracy która jest dla mnie tą wymarzoną. Podejmuję nowe wyzwania i niestety z trudem znajduję czas na tworzenie. No a dalej to już wiadomo, nie zrobię to nie mam co pokazać... Zastanawiała się czy nie porzucić blogowania na rzecz facebooka lub instagrama, jednak ta sama zasada obowiązuje i tu i tu. Nie robisz - nie masz co pokazać. Zatem pozostaje mi jednak blogowanie ... Ostatnio haftowałam i dalej igłą działam, tylko cieńszą. Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie ;)
Biżuteria, upcycling, anioły, ozdoby, ciut szydełka, troszkę malowania czyli wszystko co można zmieścić pod nazwą inne poczynania ;)
O ja cie jakie fajne!
OdpowiedzUsuńJakie one ładne!!
OdpowiedzUsuńsuper pomysl slicznie ozdobilas te szklaneczki :)
OdpowiedzUsuńPomysłowe:)
OdpowiedzUsuńA czy można szklaneczek używać jako szklaneczki. Bardzo mi się podobają i zastanawiam się czy można je moczyć, myć itp...
OdpowiedzUsuńooo...piękne :)a kolorki cudne :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSą świetne...
OdpowiedzUsuńPo remoncie chyba złożę zamówienie ;)
Pozdrawiam
Katarzyna Nawrat Lunaris
Oryginalne i cieszące oko- piękne wykonanie! =D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko =}
Bardzo ciekawy pomysł , ślicznie wyszły.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za pochwały :)Akurat te konkretnie szklaneczki będą tylko stały i ładnie wyglądały. Myślę że można ich używać na co dzień ale trzeba z nimi postępować delikatnie czyli myć ręcznie delikatnym detergentem. Należy również pamięta że nie mogą mieć bezpośredniego kontaktu z żywnością.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Monika /Kamino70