Ulepiłam ja pod natchnieniem chwili, wykonana całkowicie z modeliny. Broszka ma zapiecie z zameczkiem oraz oczko do noszenia na łańcuszku.
Prace zgłaszam na wyzwanie Szuflady "Fiolety"
Dziękuję za odwiedzimy i każde słowo zostawione pod postem.
Będzie mi miło gościć Cię ponownie.
Wspaniała, naj podobają mi się usta, jedyne co bym zmieniła - przepraszam nie jestem wyrocznią - ale według mnie dziurki w oczach zakleiłabym czarnym koralikiem i tyle zmian wg mnie, usta cudne, bardzo mi się podobają oj bardzo,
OdpowiedzUsuńogólnie cała broszka mi się podoba i to bardzo
Cudna broszka, piękne idealne usta! A oczy też bym wypełniła:)
OdpowiedzUsuńŚliczna ! Co do oczu - Anita i Edyta mają rację ;-)
OdpowiedzUsuńPiękna, oryginalna biżuteria.
OdpowiedzUsuńWitam w Szufladowym wyzwaniu.
Bardzo dziękuję :)
UsuńMonia, powtarzam to co już usłyszałaś. Piękna rzecz!
OdpowiedzUsuńA co do wypełnienia oczu - kochani, nie ma jednej właściwej drogi. Można wybrać łatwą drogę i zachlapać lakierem, przysypać miką, podmalować pastelami albo flamastrami, dopchnąć parę koralików i ok. To też da fajny efekt. Ale ja bardzo szanuję tych, co umieją osiągnąć podobny efekt używając samej masy, bo to rzadko łatwiejsze. Nawet jeśli nie wymaga więcej pracy, to wymaga dobrego pomysłu albo wiedzy.
Agatko bardzo dziękuję :)
UsuńPiękna praca. Bardzo przykuwa uwagę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Aleksandra
Pięknie dziękuję :)
UsuńWygląda pięknie!
OdpowiedzUsuńfioletowo mi - wspaniała płaskorzeźba - działa na wyobraźnię
OdpowiedzUsuńa szaliczek niby ażurowy - sam smaczek - trzymam kciuki
w fioletowym wyzwaniu - bo ta praca ma moc i potencjał !!!
Kapitalna! Najbardziej urzekły mnie te domki, niby nieoczywiste, a doskonale tam pasują. Trzymam kciuki za konkurs
OdpowiedzUsuńCudna !!! Przypomniały mi Wenecję, Mistrzowska robota :D
OdpowiedzUsuń