Przejdź do głównej zawartości

Z grubsza ciosany ;)


To historia jednego nieudanego projektu.

Opowiada o tym że w pracy z modeliną nic się nie marnuje.

Mixmedia, modelina i farby akrylowe oraz ostry nóż i "donut" co miał kuku ( przysmażył się nadto) Nie bał się iść pod nóż ...ciach ciach ...chlap chlap...i jest kamień co to kamieniem nie jest.
Mnie się podoba a Wam?










Dziękuję za odwiedzimy i każde Słowo zostawione pod postem. Będzie mi miło gościć Cie ponownie.

Komentarze

  1. O rany, ale ciekawy i świetny efekt! Pierwszy raz widzę coś takiego :0.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny! Moniko fantastyczna imitacja :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajny, podoba mi się taka minimalistyczna forma, wyszło naprawdę świetnie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. A mnie od razu się z skojarzył z morzem albo oceanem w jakimś ciepłym, egzotycznym miejscu:-)
    Taka kusząca morska toń, do której od razu ma się ochotę wskoczyć :-)
    eeech rozmarzyłam się....

    OdpowiedzUsuń
  5. no lepiej to by ludzie pierwotni nie ociosali kamyka :-) super że czasem można tak niewiele aby z modeliny wyciągnąć duszę :-P

    OdpowiedzUsuń
  6. kocham kamienie - taki wisior bym nosiła1

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Wszędzie zmiany...

...i przemiany... Mój ogródek twórczości zaniedbany do granic wytrzymałości. Nie wychodzi mi najlepiej planowanie i organizacja, dlatego rzadko tu jestem. Poświęcam sporo mojej pracy która jest dla mnie tą wymarzoną. Podejmuję nowe wyzwania i niestety z trudem  znajduję czas na tworzenie. No a dalej to już wiadomo, nie zrobię to nie mam co pokazać... Zastanawiała się czy nie porzucić blogowania na rzecz facebooka lub instagrama, jednak ta sama zasada obowiązuje i tu i tu. Nie robisz - nie masz co pokazać. Zatem pozostaje mi jednak blogowanie ... Ostatnio haftowałam i dalej igłą działam, tylko cieńszą.             Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie ;)

Ekspresowe candy :)

Mam dla Was długie obrazkowe kolczyki 8cm z wypukłym wzorem w odcieniach fioletu z domieszką brązu, bieli i różu. Ozdobione kilkumilimetrowymi fioletowymi cyrkoniami Baza wykonana z modeliny Fimo w której zatopione są drobiny jedwabiu ... takich kłaczków zazwyczaj unika sie w pracy a tutaj są dodane specjalnie, mam ja ze stary zapasów ... podobno już takiej nie robią. Te kolczyki są zrobione na specjalną okazję  czyli  candy  :) A teraz zasady: * jeśli chcesz wziąć udział w zabawie zostaw komentarz pod postem *  na Twoim blogu w widocznym miejscu umieść podlinkowany baner * dla nieblogujących a chcących dołączyć do zabawy prośba o baner z linkiem do candy na FB lub innym portalu społecznościowym oraz adres e-mail w komentarzu * dla osób które nie noszą kolczyków a chciałyby wziąć udział w zabawie, mogę wykonać broszkę z tym wzorem lub zawieszkę/ medalion ale proszę o tym napisać w komentarzu. Milo mi będzie jeśli dołączysz do obserwatorów mojego bloga =...

Co można zrobić z butelki plastikowej?

 .....Ano można zrobić dużo fajnych rzeczy w tym na przykład biżuterię. Tym razem "zamordowałam" dwie niebieskie butelki w ślicznym kolorze letniego nieba. Chociaż nie wiem czy to na pewno kolor letniego nieba...a może mi się tylko wydaje że to letnie niebo...a może u mnie niebo jest specyficzne....chyba raczej tak.... zatem sprecyzuję....letnie niebo nad Ursusem ;) Butelka po wodzie na literkę "Ż" gazowanej 1,5 litra (lubię bąbelki)  Mam jeszcze do pokazania zaległą kolekcję  z butelki po wodzie niegazowanej na literkę "C" clasic w rozmiarze 0,7 bardzo gruby plastik ma i wyjątkowy zielony kolor... Oraz pojedyncze eksperymentalne z butelki po napoju energetycznym. Zapraszam Dziękuję za odwiedzimy i każde słowo zostawione pod postem. Będzie mi miło gościć Cię ponownie.