Przejdź do głównej zawartości

Szyję i wyplatam

Na wczorajszych zajęciach "Darcie pierza"w MOK Piastów szyłyśmy broszki z suwaków i filcu.
Swoją dokończyłam dopiero dzisiaj. Jest wykonana z plastikowego suwaka w kolorze ciemnozielonym przez co bardziej kapustę przypomina niż różę, dlatego musnęłam ją nieco farbą akrylową.


I jeszcze prace kursantek.

Przeglądając "Pinterest" trafiłam na koszyczek w formie kurki... gazety poszły w ruch ... oto efekt.



Porzuciłam modelinę na rzecz szycia i wyplatania :)

Dziękuję za odwiedzimy i każde słowo zostawione pod postem. Będzie mi miło gościć Cię ponownie.

Komentarze

  1. Lubię bardzo takie twory z zamków błyskawicznych :) A kurki są superaśnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow!!! Monia pięknie sobie poczynasz!!! Jestem zauroczona kurkami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zakochałam się w oryginalnej wersji a ponieważ nie mam dużego doświadczenia w wyplataniu znacznie uprościłam formę tego koszyczka. Mnie w zupełności wystarczy właśnie taki skromniejszy i miło mi niezmiernie że i Tobie się podobają. Dziękuję :)

      Usuń
    2. Oooo, a to dopiero odmiana:) super te kurkowe koszyczki. Długaśna rączka wygląda bardzo oryginalnie. A takie expresowe kwiaty też mi się podobają:)

      Usuń
  3. hm, broszka myślałam, że jest ulepiona, atu niespodzianka, uszyta, piękna, a koszyczek kurkowy trewelacja, ideał, pomalujesz i bedzie cudo

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Wszędzie zmiany...

...i przemiany... Mój ogródek twórczości zaniedbany do granic wytrzymałości. Nie wychodzi mi najlepiej planowanie i organizacja, dlatego rzadko tu jestem. Poświęcam sporo mojej pracy która jest dla mnie tą wymarzoną. Podejmuję nowe wyzwania i niestety z trudem  znajduję czas na tworzenie. No a dalej to już wiadomo, nie zrobię to nie mam co pokazać... Zastanawiała się czy nie porzucić blogowania na rzecz facebooka lub instagrama, jednak ta sama zasada obowiązuje i tu i tu. Nie robisz - nie masz co pokazać. Zatem pozostaje mi jednak blogowanie ... Ostatnio haftowałam i dalej igłą działam, tylko cieńszą.             Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie ;)

Ekspresowe candy :)

Mam dla Was długie obrazkowe kolczyki 8cm z wypukłym wzorem w odcieniach fioletu z domieszką brązu, bieli i różu. Ozdobione kilkumilimetrowymi fioletowymi cyrkoniami Baza wykonana z modeliny Fimo w której zatopione są drobiny jedwabiu ... takich kłaczków zazwyczaj unika sie w pracy a tutaj są dodane specjalnie, mam ja ze stary zapasów ... podobno już takiej nie robią. Te kolczyki są zrobione na specjalną okazję  czyli  candy  :) A teraz zasady: * jeśli chcesz wziąć udział w zabawie zostaw komentarz pod postem *  na Twoim blogu w widocznym miejscu umieść podlinkowany baner * dla nieblogujących a chcących dołączyć do zabawy prośba o baner z linkiem do candy na FB lub innym portalu społecznościowym oraz adres e-mail w komentarzu * dla osób które nie noszą kolczyków a chciałyby wziąć udział w zabawie, mogę wykonać broszkę z tym wzorem lub zawieszkę/ medalion ale proszę o tym napisać w komentarzu. Milo mi będzie jeśli dołączysz do obserwatorów mojego bloga =...

Co można zrobić z butelki plastikowej?

 .....Ano można zrobić dużo fajnych rzeczy w tym na przykład biżuterię. Tym razem "zamordowałam" dwie niebieskie butelki w ślicznym kolorze letniego nieba. Chociaż nie wiem czy to na pewno kolor letniego nieba...a może mi się tylko wydaje że to letnie niebo...a może u mnie niebo jest specyficzne....chyba raczej tak.... zatem sprecyzuję....letnie niebo nad Ursusem ;) Butelka po wodzie na literkę "Ż" gazowanej 1,5 litra (lubię bąbelki)  Mam jeszcze do pokazania zaległą kolekcję  z butelki po wodzie niegazowanej na literkę "C" clasic w rozmiarze 0,7 bardzo gruby plastik ma i wyjątkowy zielony kolor... Oraz pojedyncze eksperymentalne z butelki po napoju energetycznym. Zapraszam Dziękuję za odwiedzimy i każde słowo zostawione pod postem. Będzie mi miło gościć Cię ponownie.