Przejdź do głównej zawartości

Co można zrobić z plastikowej butelki


Nie mogłam się oprzeć pokusie i zrobiłam naszyjnik.
Materiał to prawie wyłącznie plastik z butelek.
Nie ukrywam że zachwycił mnie kolor.







Naszyjnik zgłaszam go na wyzwanie Kreatywnego Kufra 



Dziękuję za odwiedzimy i każde słowo zostawione pod postem. Będzie mi miło gościć Cię ponownie.

Komentarze

  1. No nie mogę po prostu i aż się zapowietrzyłam z zachwytu nad pomysłowością i efektem. Cudny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo, biżuteria z butelek to jednak moja największa pasja :)

      Usuń
  2. Moniko powodzenia, przepiękna praca i jak najbardziej w temacie. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny upcyklingowy naszyjnik :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Upcykling jest wciągający ;) miło mi że Ci się podoba.

      Usuń
  4. Naszyjnik bezsprzecznie WSPANIAŁY!!! I - doskonale wykonany, mimo iż materiał jest raczej trudny. Gratuluję kreatywności i precyzji, i - szczerze podziwiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam swój wypróbowany sposób na plastik ale bywa że jest nieprzewidywalny...wówczas najlepiej pogodzić się z wynikiem i sięgnąć po kolejną butelkę ;) Szczerze dziękuję. Pozdrawiam :)

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. Czasem uda mi się okiełznać niesforne PETy. Dziękuję :)

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. Prawda !? Nie wypadało zrobić z niego nic innego :)

      Usuń
  7. W życiu nie widziałam czerwonych petów. Rewelacja! Gdzie je znalazłaś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Butelka kupiona w jakimś markecie wierz mi zawartość obrzydliwstwo :P ale kolor obłędny. Czasem nie umiem sobie odmówić:)

      Usuń
  8. Monia , trzymam kciuki bo piękny! W tym jesteś rzeczywiście baaardzo dobra!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Aniu, czasem i mnie uda się zrobić coś ładnego :)

      Usuń
  9. Jejku, mistrzostwo! Zazdroszczę tego sprzętu, który pomaga wycinać takie otworski w plastiku, bo daje naprawdę wiele możliwości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) a jeśli chodzi o sprzęt to nic nadzwyczajnego zwykła lutownica tylko gazowa.

      Usuń
  10. Wooow! robi wrażenie!!! Fantastyczny! I ten kolor... ! No świetny! A ile pracy... Podziwiam!:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Co można zrobić z butelki plastikowej?

 .....Ano można zrobić dużo fajnych rzeczy w tym na przykład biżuterię. Tym razem "zamordowałam" dwie niebieskie butelki w ślicznym kolorze letniego nieba. Chociaż nie wiem czy to na pewno kolor letniego nieba...a może mi się tylko wydaje że to letnie niebo...a może u mnie niebo jest specyficzne....chyba raczej tak.... zatem sprecyzuję....letnie niebo nad Ursusem ;) Butelka po wodzie na literkę "Ż" gazowanej 1,5 litra (lubię bąbelki)  Mam jeszcze do pokazania zaległą kolekcję  z butelki po wodzie niegazowanej na literkę "C" clasic w rozmiarze 0,7 bardzo gruby plastik ma i wyjątkowy zielony kolor... Oraz pojedyncze eksperymentalne z butelki po napoju energetycznym. Zapraszam Dziękuję za odwiedzimy i każde słowo zostawione pod postem. Będzie mi miło gościć Cię ponownie.

Rozdawajka

Witam  Dzisiaj wreszcie się wyrobiłam ze światłem do zdjęć i oto obiecana rozdawajka!  Miałam zamiar wyrobić się wcześniej, wówczas data losowania przypadała by na dzień pierwszego wpisu na blogu ...nie zmieściłam się  ale zabawa  i tak nosi nazwę urodzinowej. Mam nadzieję że zawartość rozdawajki będzie się podobała. Niestety zabrakło lampionu ... jestem  niecierpliwa... zbyt szybko '' wyszedł " z pieca i trach... obiecuję że będzie innym  razem. Zasady uczestnictwa chyba wszystkim są znane: wpis pod postem, baner z działającym linkiem u uczestnika zabawy na blogu. Miło mi będzie jeśli dodacie mój blog do obserwowanych :) Dodałam jeszcze inne zdjęcia na których lepiej widać detale.  Naszyjnik na ostatnim zdjęciu w nocnym wydaniu .  Pozdrawiam i zapraszam do zabawy :)      

Porządki .

Mam właśnie urlopik.😀 porządkując profil na instagramie pomyslałam że odwiedzę swojego bloga. W bocznym pasku wyświetlają się ciągle blogi zaprzyjażnionych twórczo niespokojnych. Super że są jeszcze piszący blogi! Mnie najpierw "uwiódł " mnie Facebook teraz Instagram może z czasem kolejne SM. Niestała jestem w tych miłościach :) Od prawie 2 lat pracuje jako dekorator tortów na warszawskim Ursynowie w pracowni Agnieszki Majewskiej "MajCake" zgłębiam tajniki i lepię figurki z masy cukrowej. Jestem bardzo szczęśliwa bo praca daje mi ogromną satysfakcję i przyjemnoś, poza oczywistym dochodem :D Lepienie towarzyszyło mi przez cale moje życie, zmieniałam tylko materiał. Nie było lekko, wiadomo każda masa ma swoje zalety i wady a także specyfikę pracy, albo raczej charakter. Musiałam się trochę przestawić co przyniosło mi trochę frustracji ...no i nie obyło się bez łez. Jednak ogarnęłam jakoś i dzisiaj już bez lęku lepię. Zmiany dobrze mi robią i moge tylko powiedzieć że