Zrobiłam czas jakiś temu zapinki do szali. Wrzuciłam zdjęcia do galerii picasaweb i zapomniałam o nich .... no nie całkiem zapomniałam nie byłam z nich zadowolona.
Jak widać na zdjęciu moje spinki miały trochę za cienkie szpilki i mało efektowną zatyczkę na końcu. Na poprawienie tego com zepsuła naprowadziła mnie Harapati
Rdzeń z metalu już miałam należało tylko go "obudować". Poprawiłam je i dzisiaj je zaprezentuję.
Kolory wyszły inaczej mam teraz nowy aparat :)
Przypominam o trwającej zabawie http://kamino70.blogspot.com/2011/12/rozdawajka.html
Serdecznie zapraszam do uczestnictwa. Nie ukrywam zaskoczenia z tak dużego zainteresowania moją rozdawajką :)
Bardzo dziękuję za życzenia świąteczne pod poprzednim postem i te wysłane mailem.
***Wszystkiego dobrego na Nowy Rok życzę ***
Pozdrawiam serdecznie