Za każdym razem jak mam pomysł na koralik robię kilka sztuk ... a jak się rozpędzę zostają jedynaki i przewalają się po pudełku zaczęłam nawlekać je na sznurek i tak powstał naszyjnik "Papuga".
Bransoletki sznurkowe już robiłam w tamtym roku o TU i TU chodziły za mną więc zrobiłam ponownie.
Żabcia się sama zrobiła ...
Dziękuję za odwiedzimy i zapraszam ponownie :)
Bransoletki sznurkowe już robiłam w tamtym roku o TU i TU chodziły za mną więc zrobiłam ponownie.
Żabcia się sama zrobiła ...
Dziękuję za odwiedzimy i zapraszam ponownie :)
Świetne takie kolorowe,a i bransoletka w brązach jest ok
OdpowiedzUsuńŚliczności :) A żabula wymiata :D
OdpowiedzUsuńba ! żaba nadaje się na przywieszkę do telefonu, albo na zakładkę do książki ....może siedzieć sobie na grzbiecie czytadła przyczepiona do spinacza biurowego (na przykład).
OdpowiedzUsuńA tak nawiasem cieszę się że wróciłaś do żywotności (nie lubię plastiku ) ,bo miło się tutaj zagląda :).
Pozdrawiam.
i może odrobinę inspiracji podeślę :) ..to nie moje ale fajne :)-http://fabicontusmanos.blogspot.com.es/
Naszyjnik wywołujący uśmiech, jest tak pozytywny, radosny. Też mi chodzi podobny pomysl po głowie i póki co zbieram materiały. A żaba? Nie, to niemożliwe zrobić coś tak małego i cudnego, "tosięnieda" ;)
OdpowiedzUsuńAle radosna ta papuga:))))Ale żabka mnie zauroczyła.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Biżutki to połączenie przyjemnego z pożytecznym, cieszące oko a żabka jest NIEZIEMSKA- uwielbiam żabki! =D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko =}
śliczności :)
OdpowiedzUsuńmusisz Żabusiowi ulepić żonę, koniecznie !
Bardzo dziękuję!
OdpowiedzUsuńWasze komentarze napełniają optymizmem i zachęcają do dalszy działań.
Tyle nowych zastosowań dla małej żabci sama bym na to nie wpadła, dzięki :)
A plastiku na razie nie będzie ....
Pozdrawiam
Buziole!
Wesolutkie te korale. Ale żabcia wymiata na całego:)))
OdpowiedzUsuńSuper PAPUGA - nie wygląda na to by powstał, jak piszesz a na przemyślaną ideę artystyczną :) A żabuś - przesłodki :P
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)Pewna miła Pani powiedziała to samo o tych koralach i zostały adoptowane. Żabuś jest zachwycony komplementami na razie mieszka w słoiczku i czeka na koniec remontu.
OdpowiedzUsuń