Przejdź do głównej zawartości

Zamęczam materiał.

 Witam.
Przy okazji tworzenia tutka udało mi się zrobić kilka par kolczyków.
Nie są idealne bo i materiał do przewidywalnych nie należy... moje faworytki to skrzydełka
Naszyjnik powstał z listków bez pary.















Dziękuję za odwiedziny i ciepłe słowa.
Pozdrawiam serdecznie zapraszam ponownie.

Komentarze

  1. Rewelacyjne wszystkie, ale Skrzydełka są wspaniałe !!

    OdpowiedzUsuń
  2. Skrzydełka i zielony prostokąt najlepsze

    OdpowiedzUsuń
  3. Niesamowite! Super pomysł na wykorzystanie tak powszechnego materiału. Mnie najbardziej podobają się te z pierwszego i piątego zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem pod wrażeniem i urody kolczyków i zręczności twoich palców.

    OdpowiedzUsuń
  5. A już się bałam że zamęczam ... Bardzo dziękuję moje drogie :)
    Obiecuję że kolejny post będzie dotyczył czegoś innego niż butelki PET.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wszystkie pary są fantastyczne. Pięknie wyglądają. Pierwsze przypominają skrzydła motyla. Cudo!

    OdpowiedzUsuń
  7. To jest niesamowite co z tego plastiku wychodzi. Świetne masz pomysły:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne! A pierwsze i zielony prostokąt naj :)

    OdpowiedzUsuń
  9. super i bardzo ciekawe ksztalty :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ah, mistrzyni...
    Genialna jest Twoja biżuteria. Nawet jak piszesz, że zwyklaczki, to i tak jest pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo jesteście dla mnie hojne! Ogromnie dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
  12. Hola Kamino bellisimas y muy originales que manos!!! ♥ mi cariño.

    OdpowiedzUsuń
  13. Moje też. Czarne bąbelki też super. Bardzo ciekawe te fluorytowe zacieki na prostokątach.

    OdpowiedzUsuń
  14. One wyglądają pięknie i nie sprawiają absolutnie wrażenia "męczonych":))))
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  15. WOW !!!!!!!!!
    Genialne !!!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Trafiłam dzisiaj na Twojego bloga i się zachwyciłam!
    Jestem fanką wykorzystywania niekonwencjonalnych rzeczy do robienia biżuterii i bardzo podobają mi się te kolczyki.
    Pozdrawiam i będę zaglądać częściej :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Co można zrobić z butelki plastikowej?

 .....Ano można zrobić dużo fajnych rzeczy w tym na przykład biżuterię. Tym razem "zamordowałam" dwie niebieskie butelki w ślicznym kolorze letniego nieba. Chociaż nie wiem czy to na pewno kolor letniego nieba...a może mi się tylko wydaje że to letnie niebo...a może u mnie niebo jest specyficzne....chyba raczej tak.... zatem sprecyzuję....letnie niebo nad Ursusem ;) Butelka po wodzie na literkę "Ż" gazowanej 1,5 litra (lubię bąbelki)  Mam jeszcze do pokazania zaległą kolekcję  z butelki po wodzie niegazowanej na literkę "C" clasic w rozmiarze 0,7 bardzo gruby plastik ma i wyjątkowy zielony kolor... Oraz pojedyncze eksperymentalne z butelki po napoju energetycznym. Zapraszam Dziękuję za odwiedzimy i każde słowo zostawione pod postem. Będzie mi miło gościć Cię ponownie.

Rozdawajka

Witam  Dzisiaj wreszcie się wyrobiłam ze światłem do zdjęć i oto obiecana rozdawajka!  Miałam zamiar wyrobić się wcześniej, wówczas data losowania przypadała by na dzień pierwszego wpisu na blogu ...nie zmieściłam się  ale zabawa  i tak nosi nazwę urodzinowej. Mam nadzieję że zawartość rozdawajki będzie się podobała. Niestety zabrakło lampionu ... jestem  niecierpliwa... zbyt szybko '' wyszedł " z pieca i trach... obiecuję że będzie innym  razem. Zasady uczestnictwa chyba wszystkim są znane: wpis pod postem, baner z działającym linkiem u uczestnika zabawy na blogu. Miło mi będzie jeśli dodacie mój blog do obserwowanych :) Dodałam jeszcze inne zdjęcia na których lepiej widać detale.  Naszyjnik na ostatnim zdjęciu w nocnym wydaniu .  Pozdrawiam i zapraszam do zabawy :)      

Porządki .

Mam właśnie urlopik.😀 porządkując profil na instagramie pomyslałam że odwiedzę swojego bloga. W bocznym pasku wyświetlają się ciągle blogi zaprzyjażnionych twórczo niespokojnych. Super że są jeszcze piszący blogi! Mnie najpierw "uwiódł " mnie Facebook teraz Instagram może z czasem kolejne SM. Niestała jestem w tych miłościach :) Od prawie 2 lat pracuje jako dekorator tortów na warszawskim Ursynowie w pracowni Agnieszki Majewskiej "MajCake" zgłębiam tajniki i lepię figurki z masy cukrowej. Jestem bardzo szczęśliwa bo praca daje mi ogromną satysfakcję i przyjemnoś, poza oczywistym dochodem :D Lepienie towarzyszyło mi przez cale moje życie, zmieniałam tylko materiał. Nie było lekko, wiadomo każda masa ma swoje zalety i wady a także specyfikę pracy, albo raczej charakter. Musiałam się trochę przestawić co przyniosło mi trochę frustracji ...no i nie obyło się bez łez. Jednak ogarnęłam jakoś i dzisiaj już bez lęku lepię. Zmiany dobrze mi robią i moge tylko powiedzieć że