Witam :)
Nie umiem się powstrzymać, mam skrzywienie na fiolety...
Naszyjnik jeszcze ciepły wykorzystałam w nim elementy wire wrapping z ukochanej miedzi.
Kolczyki pierwsze już zdobią czyjeś uszy są asymetryczne i dwustronne niestety nie mam zdjęcia drugiej strony.
Kolczyki obrazki mają małe dyndadełka a wszystko przez moją chaotyczność, nawierciłam nie z tej strony. Mam nauczkę, jak się nie sprawdza dwa razy albo zajmuje innymi sprawami zamiast się skupić na hobby... no trudno mam nadzieję że w końcu komuś się spodobają.
Dziękuję za odwiedziny i komentarze.
Pozdrawiam.
Nie umiem się powstrzymać, mam skrzywienie na fiolety...
Naszyjnik jeszcze ciepły wykorzystałam w nim elementy wire wrapping z ukochanej miedzi.
Kolczyki pierwsze już zdobią czyjeś uszy są asymetryczne i dwustronne niestety nie mam zdjęcia drugiej strony.
Kolczyki obrazki mają małe dyndadełka a wszystko przez moją chaotyczność, nawierciłam nie z tej strony. Mam nauczkę, jak się nie sprawdza dwa razy albo zajmuje innymi sprawami zamiast się skupić na hobby... no trudno mam nadzieję że w końcu komuś się spodobają.
Dziękuję za odwiedziny i komentarze.
Pozdrawiam.
kiedyś fiolet omijałam szerokim łukiem /uraz z dzieciństwa,wciąż mam przed oczami mamę ganiającą mnie po domu z gencjaną,gdy przychodziłam z pościeranymi kolanami..szczypało to niemiłosiernie ;-D Przed 40tką mi się odmieniło,mam juz nawet kilka bluzeczek w tych kolorkach:)
OdpowiedzUsuńPodziwiam jak zawsze,cudneeee/wykrzykników tysiąc w tym miejscu/
Co za kolory, istne szaleństwo:-))). Uwielbiam fiolety, szczególnie z tej nasyconej wersji:-)))
OdpowiedzUsuńPrześliczne zestawienie kolorów:)
OdpowiedzUsuńŚwietne! Energetyczne, zabawne, oryginalne. Na pewno przyciągają uwagę.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńThese are so pretty.
OdpowiedzUsuńNicole/Beadwright
Piękne! Muszę napuścić na Twój blog Violet - ona kocha fiolety, nie opędzisz się:)))
OdpowiedzUsuńwidziałam, widziałam:)
OdpowiedzUsuńodkładam kase, na razie jestem bankrut, ale takie kolczyki MUSZE MIEĆ:)))
es un trabajo precioso, me gusta mucho
OdpowiedzUsuńśliczne, uwielbiam fioletowy kolor. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie po odbiór wyróżnienia-za niesamowity klimat i Twoich fimolków.
OdpowiedzUsuńWidzę, że jestem mało oryginalna :))) ale i u mnie czeka wyróżnienie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJestem tu pierwszy raz i to jest miłość od pierwszego spojrzenia na Twoje cuda! Wspaniałe! I ja też muszę mieć takie kolczyki!
OdpowiedzUsuńW tym wydaniu wszystkie kolory nabierają nowego znaczenia
OdpowiedzUsuńściskami ,wpadnie do mnie ..mam cos dla Ciebie
OdpowiedzUsuń;-D
Piękne rzeczy tworzysz! Jestem pod wrażeniem
OdpowiedzUsuńTrójkątne kolczyki wpadły mi w oko ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Astartis
to jak ja uwielbiam fiolet
OdpowiedzUsuń