Przejdź do głównej zawartości

Przy okazii ...

 Kiedy pracowałam nad bransoletką do filmiku  naprodukowałam całe mnóstwo bloczków z wzorem, każda scena była kręcona trzy razy z daleka z bliska i z bardzo bliska. Byłam straszliwie przejęta przez co  robiłam błędy w wyniku czego bloczki mnożyły się i mnożyły.... na szczęście były małe ale trzeba było je spożytkować.
Zawsze powtarzam że w pracy z masą termoutwardzalną nie ma odpadów. Na etapie formowania możemy międlić modelinę w nieskończoność aż do momentu gdy kolory całkiem się wymieszają. Taka mieszanka nie zawsze jest atrakcyjna kolorystycznie ale doskonale nadaje się jako wypełnienie do koralików lub jako tło do innego projektu. Można też z takiej mieszanki utworzyć rzeźbę i pomalować ją np farbami akrylowymi.
 Moje bloczki stworzone w trakcie pracy nad filmem troszkę się sfatygowały ale udało mi się zrobić z nich jeszcze coś innego ...  ekstremalne szczątki przerobiłam w totalną mieszankę
Zapraszam do obejrzenia prac które powstały " przy okazji " ;)

A co wy robicie z resztek ?













Dziękuję za odwiedzimy, za każde słowo zostawione pod postem.  Będzie mi miło gościć Cię ponownie.

Komentarze

  1. Nawet przez moment nie przyszłoby mi do głowy że są z jakiś resztek, wyglądają na wykonane na podstawie bardzo przemyślanego projektu. Te z zdjęć 6 i 7 (z różowym koralikiem)podobają mi się najbardziej, choć jak patrzę na broszkę (zdjęcie 1) to się waham.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkie bez wyjątku są piękne:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne i oryginalne :). U mnie resztki jak na razie tylko się zbierają, bo cały czas wydaje mi się, że tych kolorów za nic nie da się połączyć, ale widać można je zmieszać i wykorzystać w inny sposób :).

    OdpowiedzUsuń
  4. Biżuteria jest zachwycająca i bardzo mi się podoba!:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpowiedzi
    1. Pięknie dziękuje za dobre słowo, to tylko takie zwyklaczki są ale bardzo się ciesze że się Wam podobają. Pozdrowienia cieplutkie :)

      Usuń
  6. i to jest paca z resztek, to moje przemyślane prace nie dorównują nawet Twoim resztkom:D

    OdpowiedzUsuń
  7. Też ostatnio pisałam u siebie na temat tworzenia z resztek :) Nie ma czegoś takiego jak niewykorzystana masa! Twoje prace wyszyły przepięknie! Stanowisz dla mnie niesamowite źródło inspiracji!
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Co można zrobić z butelki plastikowej?

 .....Ano można zrobić dużo fajnych rzeczy w tym na przykład biżuterię. Tym razem "zamordowałam" dwie niebieskie butelki w ślicznym kolorze letniego nieba. Chociaż nie wiem czy to na pewno kolor letniego nieba...a może mi się tylko wydaje że to letnie niebo...a może u mnie niebo jest specyficzne....chyba raczej tak.... zatem sprecyzuję....letnie niebo nad Ursusem ;) Butelka po wodzie na literkę "Ż" gazowanej 1,5 litra (lubię bąbelki)  Mam jeszcze do pokazania zaległą kolekcję  z butelki po wodzie niegazowanej na literkę "C" clasic w rozmiarze 0,7 bardzo gruby plastik ma i wyjątkowy zielony kolor... Oraz pojedyncze eksperymentalne z butelki po napoju energetycznym. Zapraszam Dziękuję za odwiedzimy i każde słowo zostawione pod postem. Będzie mi miło gościć Cię ponownie.

Z butelek PET cd.

Takietam PET biżutki ... Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie ;)

Plastik 2

Dzisiejszy post będzie tutorialowy ....znowu...:)) Butelki typu PET jakie są każdy widzi, natomiast co można z nich zrobić to już odrębna sprawa.  W ubiegłym roku zrobiłam eksperymentalną biżuterię z plastiku  kamino70.blogspot.com/2011/09/plastik.html byłam wówczas zaskoczona efektem niestety (a może i dobrze) inne sprawy zaprzątnęły moją uwagę nie miałam okazji wrócić do tego tematu. Jednak niedawno przyszedł mi do głowy nowy pomysł i dzisiaj się nim podzielę.  Naszyjnik "Listki" Do wykonania potrzebne będą: arkusz plastiku z butelki, nożyczki, szczypczyki, drut hobbistyczny tutaj 0,6mm, kółeczka 0.8 mm cieniutki łańcuszek oraz narzędzie Dremel VersaTip.    Arkusz bardzo się skręca ale nam potrzebne będą tylko dwa prostokątne kawałki 4/6cm które odcinamy nożyczkami.  Obydwa kawałki plastiku myjemy w ciepłej wodzie z detergentem i wycieramy do sucha papierowym ręcznikiem.  Na kartce papieru rysujemy przybliżony ksz