Wracam na główny nurt!
Moje artystyczne poczynania zeszły na drugi plan a moje miejsce w sieci zarasta pajęczynami.
Na pierwszy ogień idą przechwałki :)
Ukazał się kolejny numer Magazynu Beading Polska a w nim tutorial recyklingowy mojego autorstwa.
Oświadczam też że nie porzuciłam lepienia z masy solnej, zdarza mi sie - okazyjnie. Komunia to świetny pretekst ;)
Lepię też z modeliny
W kolejnym wyzwaniu MMH proponujemy zmierzyć się z tematem "Ładne i praktyczne - wazonik flakonik". Moja propozycja jest bardzo prosta, szklana buteleczka po sosie znakomicie nadaje się do przeistoczenia w dekoracyjny i nader użytkowy wazonik.
Czyli mimo pajęczyny sieciowej wciąż coś się dzieje. Pięknie :) Tutek pierwsza klasa!
OdpowiedzUsuńgratuluję, zasłużyłaś
OdpowiedzUsuńMusiałam się mocno przyjrzeć aby odgadnąć z czego powstał komlet biżuteryjny:) robi wrażenie. Wazonik i aniołek również mi się podobają.
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowy naszyjnik. W ogóle nie wygląda na recykling. Świetna robota :)
OdpowiedzUsuńKopciuszkowi na bal z pewnością by pasował, innym dziewuszkom też. Aniołek bardzo na czasie, z pomysłem i śliczny. Pomysł z modeliną ciekawy, oryginalny. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń