Przejdź do głównej zawartości

Papierowe szczęście :)



Przez jakiś czas pochłaniało mnie zupełnie coś innego.
Nie miałam ani głowy ani ochoty robić cokolwiek twórczego.
Czasem tylko wrzucałam ochłapki tego co mimo wszystko udało mi się skończyć, bądź zacząć...
Każdy z nas z czymś się zmaga, nosi swoje bagaże życiowe, krzyże, utrapienia, smutki.
Problemy nie znikną, zawsze jakieś były i pewnie nic się w tej kwestii nie zmieni ... ot życie :)

Cieszę się że przyszedł dla mnie moment złapania oddechu.

Teraz wracam do moich pasji, a czas spędzony na tworzeniu jest jak lekarstwo i bardzo jest mi potrzebny.
Nie wiem co będzie  jutro, wiem co jest teraz.
Teraz rysuję  zentangle - zentagle - gryzmoły - bazgroły - doodlesy ... bawię się i czerpię przyjemność z czasu spędzonego z kartką papieru i czymś do pisania.
Pomysły znalazłam w sieci, autorów poszczególnych wzorów jest wielu ciężko przytoczyć wszystkich. 
Najwięcej informacji znalazłam tu https://zentangle.com/ Polecam!

Ocean się na mnie wylał wiedzy i kreatywności. Mam świadomość że tam są mistrzowie, oddam i pokłon naśladując nieudolnie .... Tuż przy "brzegu" taplam się w moim bajorku i mam radochę z zabawy :)
Zapraszam


















Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie ;)

Komentarze

  1. Niesamowite i superowskie.
    Popatrz ja zawsze na wykładach tworzyłam tzw. przeze mnie "meandry". Nigdy nie pomyślałam, aby je dopieścić i podcieniować. Nawet przypomniałaś mi o batiku, który w ten sposób stworzyłam. Włączyłaś mi budzik w głowie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Budzik w głowie włączony, czyli na coś przydał się ten wpis ;). Przeczytałam kiedyś że bazgrolenie pomaga w słuchaniu i zapamiętywaniu, pewnie coś w tym jest.

      Usuń
  2. Dziewczyno, jakie to piękne! Jak Ty się tylko taplesz na brzegu bajorka, to ja nie mam słów...WOW. Uwielbiam!!!! Też tej zimy zajawiłam się takimi prostymi doodlesami, ale u mnie to poziom totalnie amatorski... Za to odstresowanie jest, faktycznie:)

    Kochana, pośle zdrowaśkę w Twojej intencji, aby Ci się w zyciu układało, chociaż nie wiem co się dzieje nie tak. Każdy ma swoje zmartwienia, kochana, bez tego życie byłoby nudne, uwierz mi:)

    Ściskam mocno i jak masz chwilkę, to zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Ekspresowe candy :)

Mam dla Was długie obrazkowe kolczyki 8cm z wypukłym wzorem w odcieniach fioletu z domieszką brązu, bieli i różu. Ozdobione kilkumilimetrowymi fioletowymi cyrkoniami Baza wykonana z modeliny Fimo w której zatopione są drobiny jedwabiu ... takich kłaczków zazwyczaj unika sie w pracy a tutaj są dodane specjalnie, mam ja ze stary zapasów ... podobno już takiej nie robią. Te kolczyki są zrobione na specjalną okazję  czyli  candy  :) A teraz zasady: * jeśli chcesz wziąć udział w zabawie zostaw komentarz pod postem *  na Twoim blogu w widocznym miejscu umieść podlinkowany baner * dla nieblogujących a chcących dołączyć do zabawy prośba o baner z linkiem do candy na FB lub innym portalu społecznościowym oraz adres e-mail w komentarzu * dla osób które nie noszą kolczyków a chciałyby wziąć udział w zabawie, mogę wykonać broszkę z tym wzorem lub zawieszkę/ medalion ale proszę o tym napisać w komentarzu. Milo mi będzie jeśli dołączysz do obserwatorów mojego bloga =...

Rozdawajka

Witam  Dzisiaj wreszcie się wyrobiłam ze światłem do zdjęć i oto obiecana rozdawajka!  Miałam zamiar wyrobić się wcześniej, wówczas data losowania przypadała by na dzień pierwszego wpisu na blogu ...nie zmieściłam się  ale zabawa  i tak nosi nazwę urodzinowej. Mam nadzieję że zawartość rozdawajki będzie się podobała. Niestety zabrakło lampionu ... jestem  niecierpliwa... zbyt szybko '' wyszedł " z pieca i trach... obiecuję że będzie innym  razem. Zasady uczestnictwa chyba wszystkim są znane: wpis pod postem, baner z działającym linkiem u uczestnika zabawy na blogu. Miło mi będzie jeśli dodacie mój blog do obserwowanych :) Dodałam jeszcze inne zdjęcia na których lepiej widać detale.  Naszyjnik na ostatnim zdjęciu w nocnym wydaniu .  Pozdrawiam i zapraszam do zabawy :)      

Co można zrobić z butelki plastikowej?

 .....Ano można zrobić dużo fajnych rzeczy w tym na przykład biżuterię. Tym razem "zamordowałam" dwie niebieskie butelki w ślicznym kolorze letniego nieba. Chociaż nie wiem czy to na pewno kolor letniego nieba...a może mi się tylko wydaje że to letnie niebo...a może u mnie niebo jest specyficzne....chyba raczej tak.... zatem sprecyzuję....letnie niebo nad Ursusem ;) Butelka po wodzie na literkę "Ż" gazowanej 1,5 litra (lubię bąbelki)  Mam jeszcze do pokazania zaległą kolekcję  z butelki po wodzie niegazowanej na literkę "C" clasic w rozmiarze 0,7 bardzo gruby plastik ma i wyjątkowy zielony kolor... Oraz pojedyncze eksperymentalne z butelki po napoju energetycznym. Zapraszam Dziękuję za odwiedzimy i każde słowo zostawione pod postem. Będzie mi miło gościć Cię ponownie.