Przejdź do głównej zawartości

Zaspałam.

 Tak mi jakoś umknął tydzień że czuję się trochę tak jak bym zaspała.
 Ale rączki mam niespokojne ... cały czas coś dłubią.
Dzisiaj podano kolczyki. Podobne kiedyś już robiłam, ale właśnie miały być podobne... a że jak już robię to na jednej sztuce ciężko się zatrzymać to w sprzyjających okolicznościach zrobiłam kilka sztuk....może nikogo nie zanudzę ;)
We fioletach x3 kolczyki obrazkowe bardzo dłuuuugachne!













W wielkich bólach urodziło się coś o czym dawno rozmyślałam ... ale o tym następnym razem opowiem.

Dziękuję za odwiedzimy i każde słowo zostawione pod postem. Będzie mi miło gościć Cię ponownie.

Komentarze

  1. Piękne, szczególnie te pierwsze :)
    Dawno, dawno temu podobne kolczyki Twojego autorstwa tak mnie oczarowały, że skopiowałam zdjęcie, wydrukowałam i nosiłam jakiś czas w torebce, żeby móc je oglądać kiedy zechcę :)
    potem oczywiście próbowałam zrobić podobne :)
    Trochę wariatka jestem, nie ? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Aldonko, te pierwsze i mnie podobają się najbardziej.
      Nietuzinkowe, barwne, niezwykłe cóż byłby wart świat bez takich jak Ty "wariatów"?! Jesteś niemożliwa :)... A tak swoją drogą ciekawa jestem które to były kolczyki?
      Pozdrawiam :)

      Usuń
    2. 2010 rok - oprószone fimo-śniegiem :) I były jeszcze jedne ale nie mogę ich teraz znaleźć :)

      Usuń
    3. Właśnie tych kolczyków kopie robiłam teraz :)

      Usuń
  2. OOoo pierwsze najbardziej , ale wszystkie są cudne !! Aż muszę do ciebie napisać maila bo muszę dopytać o coś ?? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :) na maila właśnie odpisuję ...

      Usuń
  3. Kocham fiolety :) Kolczyki cudne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I ja kocham niezmiennie zielenie i fiolety. Dzięki za odwiedziny :)

      Usuń
  4. Piękne kolczyki. Drugie chyba najbardziej mi się spodobały.

    OdpowiedzUsuń
  5. piekny kolor i piekne kolczyki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cuda, proszę Pani, cuuudaaaa!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na początku była tylko mieszanka fioletu z białymi nitkami bardzo mi się te nitki podobały a potem jakoś tak się porobiło i zakwitło ;)
      Ślicznie dziękuję :)

      Usuń
  7. Śliczne, mnie najbardziej podobają się te na pierwszym zdjęciu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Genialne są! I do tego fioletowe - uwielbiam ten kolor! Jesteś moim guru techniki millefiori - mam nadzieję, że kiedyś uda mi się tworzyć podobne cudeńka...
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  9. A mnie podobają się najbardziej ostatnie ;) Ale wszystkie są prześliczne ;) Muszę brać się do roboty, żeby nabrać takiej wprawy, choć pochwalę się, że dzięki warsztatom wychodzą mi świetne bransoletki :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo wesołe, wypogodzą kwasne miny i w dodatku moje ulubione fiolety.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Mnie nie nudzisz, lubię niebieskości.

    OdpowiedzUsuń
  12. Zauroczyły mnie. Kocham fiolety ♥
    Nie spodziewałam się, że z fimo można takie cuda tworzyć!

    Zapraszam do siebie derva.blogspot.com
    Na drewniano :P

    Pozdrawiam,
    Nevrinn.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Co można zrobić z butelki plastikowej?

 .....Ano można zrobić dużo fajnych rzeczy w tym na przykład biżuterię. Tym razem "zamordowałam" dwie niebieskie butelki w ślicznym kolorze letniego nieba. Chociaż nie wiem czy to na pewno kolor letniego nieba...a może mi się tylko wydaje że to letnie niebo...a może u mnie niebo jest specyficzne....chyba raczej tak.... zatem sprecyzuję....letnie niebo nad Ursusem ;) Butelka po wodzie na literkę "Ż" gazowanej 1,5 litra (lubię bąbelki)  Mam jeszcze do pokazania zaległą kolekcję  z butelki po wodzie niegazowanej na literkę "C" clasic w rozmiarze 0,7 bardzo gruby plastik ma i wyjątkowy zielony kolor... Oraz pojedyncze eksperymentalne z butelki po napoju energetycznym. Zapraszam Dziękuję za odwiedzimy i każde słowo zostawione pod postem. Będzie mi miło gościć Cię ponownie.

Z butelek PET cd.

Takietam PET biżutki ... Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie ;)

Plastik 2

Dzisiejszy post będzie tutorialowy ....znowu...:)) Butelki typu PET jakie są każdy widzi, natomiast co można z nich zrobić to już odrębna sprawa.  W ubiegłym roku zrobiłam eksperymentalną biżuterię z plastiku  kamino70.blogspot.com/2011/09/plastik.html byłam wówczas zaskoczona efektem niestety (a może i dobrze) inne sprawy zaprzątnęły moją uwagę nie miałam okazji wrócić do tego tematu. Jednak niedawno przyszedł mi do głowy nowy pomysł i dzisiaj się nim podzielę.  Naszyjnik "Listki" Do wykonania potrzebne będą: arkusz plastiku z butelki, nożyczki, szczypczyki, drut hobbistyczny tutaj 0,6mm, kółeczka 0.8 mm cieniutki łańcuszek oraz narzędzie Dremel VersaTip.    Arkusz bardzo się skręca ale nam potrzebne będą tylko dwa prostokątne kawałki 4/6cm które odcinamy nożyczkami.  Obydwa kawałki plastiku myjemy w ciepłej wodzie z detergentem i wycieramy do sucha papierowym ręcznikiem.  Na kartce papieru rysujemy przybliżony ksz