Przejdź do głównej zawartości

Pędzlem i czółenkiem


 Aniołeczki o tej porze roku są nieodzowne...
Wiadomo aniołeczki maja skrzydła, sukienusie  bądź jak kto woli - szatę... ale mogą  nosić również habit.
Ale nie byłabym sobą gdybym czasem nie poczyniła czegoś odmiennego ... jeśli przygotowywałyście kiedyś prezent dla mężczyzny wiecie że ze zdobieniem to raczej oszczędnie trzeba najlepiej bez kwiatków kropek i serduszek, ciężko jest trafić z aniołem dla faceta ... Zatem dla przełamania schematu w  porywie fantazji stworzyłam grupkę aniołków gagatków w spodenkach o nader nieanielskiej postawie :)

Miałam wielką frajdę malując tego twardziela :))
Pomalowałam tylko jednego i z miejsca odleciał ...

<a href="//www.pinterest.com/pin/create/button/?url=http%3A%2F%2Fkamino70.blogspot.com%2F&media=http%3A%2F%2Fkamino70.blogspot.com%2F&description=Next%20stop%3A%20Pinterest" data-pin-do="buttonPin" data-pin-config="above"><img src="//assets.pinterest.com/images/pidgets/pinit_fg_en_rect_gray_20.png" /></a> 







A tutaj jeszcze moje wprawki w machaniu czółenkiem ... wzór zaczerpnęłam z bloga  Pani Koroneczki 
 Kompletny motyw składa się z 6 połączonych elementów, jeszcze mam szansę zrobić ozdobną bombeczkę ...
 







Dziękuję za odwiedzimy i każde słowo zostawione pod postem. Będzie mi miło gościć Cię ponownie.

Komentarze

  1. Ależ Anielsko się u Ciebie zrobiło :-)
    Oj frywolitka też mnie kusi. Ostatnio obserwuję początkujące zmagania z frywolitką mojej koleżanki i tak w głowie pojawiają mi się pomysły co do wykorzystania umiejętności machania igłą frywolitkową i czółenkiem, ale boję się , że na początku bym się w nitkach i supełkach zaplątała :-)
    Ależ Ty wszechstronnie uzdolniona jesteś :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. rewelacyjny koleżka! wesołych świąt!

    OdpowiedzUsuń
  3. Aniołki śliczne! Zachwyca mnie sposób w jaki są pomalowane, te cieniowanie wygląda przepięknie :)
    Pozdrawiam cieplutko
    Oliwka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super - anioły chuligani. Na pewno są takie. A frywolitka, aż trudno uwierzyć że się uczysz.

    OdpowiedzUsuń
  5. Hahah, ten anioł - gagatek jest po prostu boski, strasznie mi się podoba, fajny i bardzo oryginalny:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Aniołki niebieskie są moimi faworytami a frywolitka to dla mnie czarna magia

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Co można zrobić z butelki plastikowej?

 .....Ano można zrobić dużo fajnych rzeczy w tym na przykład biżuterię. Tym razem "zamordowałam" dwie niebieskie butelki w ślicznym kolorze letniego nieba. Chociaż nie wiem czy to na pewno kolor letniego nieba...a może mi się tylko wydaje że to letnie niebo...a może u mnie niebo jest specyficzne....chyba raczej tak.... zatem sprecyzuję....letnie niebo nad Ursusem ;) Butelka po wodzie na literkę "Ż" gazowanej 1,5 litra (lubię bąbelki)  Mam jeszcze do pokazania zaległą kolekcję  z butelki po wodzie niegazowanej na literkę "C" clasic w rozmiarze 0,7 bardzo gruby plastik ma i wyjątkowy zielony kolor... Oraz pojedyncze eksperymentalne z butelki po napoju energetycznym. Zapraszam Dziękuję za odwiedzimy i każde słowo zostawione pod postem. Będzie mi miło gościć Cię ponownie.

Rozdawajka

Witam  Dzisiaj wreszcie się wyrobiłam ze światłem do zdjęć i oto obiecana rozdawajka!  Miałam zamiar wyrobić się wcześniej, wówczas data losowania przypadała by na dzień pierwszego wpisu na blogu ...nie zmieściłam się  ale zabawa  i tak nosi nazwę urodzinowej. Mam nadzieję że zawartość rozdawajki będzie się podobała. Niestety zabrakło lampionu ... jestem  niecierpliwa... zbyt szybko '' wyszedł " z pieca i trach... obiecuję że będzie innym  razem. Zasady uczestnictwa chyba wszystkim są znane: wpis pod postem, baner z działającym linkiem u uczestnika zabawy na blogu. Miło mi będzie jeśli dodacie mój blog do obserwowanych :) Dodałam jeszcze inne zdjęcia na których lepiej widać detale.  Naszyjnik na ostatnim zdjęciu w nocnym wydaniu .  Pozdrawiam i zapraszam do zabawy :)      

Porządki .

Mam właśnie urlopik.😀 porządkując profil na instagramie pomyslałam że odwiedzę swojego bloga. W bocznym pasku wyświetlają się ciągle blogi zaprzyjażnionych twórczo niespokojnych. Super że są jeszcze piszący blogi! Mnie najpierw "uwiódł " mnie Facebook teraz Instagram może z czasem kolejne SM. Niestała jestem w tych miłościach :) Od prawie 2 lat pracuje jako dekorator tortów na warszawskim Ursynowie w pracowni Agnieszki Majewskiej "MajCake" zgłębiam tajniki i lepię figurki z masy cukrowej. Jestem bardzo szczęśliwa bo praca daje mi ogromną satysfakcję i przyjemnoś, poza oczywistym dochodem :D Lepienie towarzyszyło mi przez cale moje życie, zmieniałam tylko materiał. Nie było lekko, wiadomo każda masa ma swoje zalety i wady a także specyfikę pracy, albo raczej charakter. Musiałam się trochę przestawić co przyniosło mi trochę frustracji ...no i nie obyło się bez łez. Jednak ogarnęłam jakoś i dzisiaj już bez lęku lepię. Zmiany dobrze mi robią i moge tylko powiedzieć że