Mam nadzieje że zima nie zawita do nas ponownie przy okazji Świąt Wielkanocnych ... to byłby kiepski żart. Bo za oknem, trawniczki pozamiatane, ptaszki świergoczą, pączki na drzewach pęcznieją no po prostu pachnie wiosną :) Pożegnam zimę oszronionymi gałązkami na modelinowych kolczykach i frywolitkową ozdobą okna której wzór zaczerpnęłam z gazety ( może ktoś wie z jakiej ?) Jakoś tak skromnie i chłodno wyszło to pożegnanie stanowczo odzwierciedla osobisty stosunek do tej pory roku w tym roku ... ferie zimowe bez śniegu... słabo tak jakoś ... A zatem papa zimo, nie ma śniegu no to sio! Dziękuję za odwiedzimy i każde słowo zostawione pod postem. Będzie mi miło gościć Cię ponownie.
Biżuteria, upcycling, anioły, ozdoby, ciut szydełka, troszkę malowania czyli wszystko co można zmieścić pod nazwą inne poczynania ;)