Jak powinna wyglądać porządna babeczka?
Lepsza z nadzieniem czy bez ?
Ileż karteluszek zabazgrałam żeby poczuć że to własnie ten projekt.
A wszystko to dla zabawy w wyzwaniu babeczkowym na
Miałam sporo kłopotu ze zdjęciami, te robiłam w nocy.
A w dziennym świetle wygląda tak
Dziękuję za odwiedzimy i każde słowo zostawione pod postem. Będzie mi miło gościć Cię ponownie.
Babeczka pożerająca... elfa? Wyborna! :)
OdpowiedzUsuńbabeczka świetna, powodzenia
OdpowiedzUsuńSuper wyszła i jaki ciekawy pomysł :).
OdpowiedzUsuńTrochę łakoma ta babeczka :P
OdpowiedzUsuńŻarłoczna wręcz :D Dobrze się czasem pobawić tym co się robi, to pokazuje że mamy dystans i na prawdę to lubimy. Oryginalna jest na pewno, super :P
OdpowiedzUsuńhttp://karolinakoscielniak.blogspot.com/
O Boże! To babeczka pożeracz elfów. Trzeba ją pożreć to może się go uratuje.
OdpowiedzUsuńPozdrówki.
świetnie ją zaprojektowałaś :) ta babeczka pasuje na halloween - przez te babkowe zęby ;)
OdpowiedzUsuńRewelacyjna ta żarłoczna babeczka :-D Super pomysł :-D
OdpowiedzUsuńBardzo Wam dziękuję za wszystkie ciepłe słowa :) Moja babeczka postanowiła że nie zje tego elfa tylko go poliże... troszkę to lubieżne z jej strony, może niezbyt smaczny był ? ;)
UsuńFajny pomysł. Babeczka ładnie wykończona. Zęby z truskawek są super. :)
OdpowiedzUsuń