Przejdź do głównej zawartości

Batiki

Są sprawy które mnie zanadto pochłaniają, przez nie aż do dziś nie udało mi się obrobić zdjęć moich ubiegłorocznych batików. Ciężko było je fotografować bo najpiękniej prezentują się w słońcu, u mnie w domku najjasniej na oknie, zatem upinałam tkaninę na firance ... :)
Jestem zachwycona tymi mini wakacjami spędzony w Milanówku. Trzy wspaniałe weekendy spędzone w klimatycznym ogrodzie z przemiłymi gospodarzami i wspaniałą prowadzącą w towarzystwie innych twórców... to niezwykłe wspomnienie :)
Chciałabym częściej spędzać czas w taki sposób.
Teraz czas najwyższy pokazać moje batiki na blogu.
Zapraszam :)














Komentarze

  1. Śliczne! Zwłaszcza ta pierwsza bardzo mi się spodobała, no i ta przedostatnia, zielona :) Piękności!
    Pozdrawiam cieplutko :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kamilo. Pierwszy to również mój ulubiony batik, kasztany te zielone nieco przedobrzyłam ale miło mi że i one też Ci się podobają :)

      Usuń
    2. Właśnie wyglądają bardzo ciekawie takie przedobrzone, trochę jak z innego świata :D

      Usuń
  2. Są przepiękne! Uwielbiam batik, ale jestem totalnie beztalenciem jeśli idzie o takie rzeczy. :'D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) myślę że poradziłabyś sobie doskonale :) mnie nie często przytrafia się tworzyć duże formy a na plenerze była do tego świetna okazja musiałam skorzystać i jestem bardzo zadowolona! Polecam !

      Usuń
  3. Piękne. Najpiękniejszy według mego gustu jest ten z malwami, zachwycił mnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło, dziękuję W plenerze jakoś tak kwiaty same się na tkaninię "układają" :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Co można zrobić z butelki plastikowej?

 .....Ano można zrobić dużo fajnych rzeczy w tym na przykład biżuterię. Tym razem "zamordowałam" dwie niebieskie butelki w ślicznym kolorze letniego nieba. Chociaż nie wiem czy to na pewno kolor letniego nieba...a może mi się tylko wydaje że to letnie niebo...a może u mnie niebo jest specyficzne....chyba raczej tak.... zatem sprecyzuję....letnie niebo nad Ursusem ;) Butelka po wodzie na literkę "Ż" gazowanej 1,5 litra (lubię bąbelki)  Mam jeszcze do pokazania zaległą kolekcję  z butelki po wodzie niegazowanej na literkę "C" clasic w rozmiarze 0,7 bardzo gruby plastik ma i wyjątkowy zielony kolor... Oraz pojedyncze eksperymentalne z butelki po napoju energetycznym. Zapraszam Dziękuję za odwiedzimy i każde słowo zostawione pod postem. Będzie mi miło gościć Cię ponownie.

Z butelek PET cd.

Takietam PET biżutki ... Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie ;)

Plastik 2

Dzisiejszy post będzie tutorialowy ....znowu...:)) Butelki typu PET jakie są każdy widzi, natomiast co można z nich zrobić to już odrębna sprawa.  W ubiegłym roku zrobiłam eksperymentalną biżuterię z plastiku  kamino70.blogspot.com/2011/09/plastik.html byłam wówczas zaskoczona efektem niestety (a może i dobrze) inne sprawy zaprzątnęły moją uwagę nie miałam okazji wrócić do tego tematu. Jednak niedawno przyszedł mi do głowy nowy pomysł i dzisiaj się nim podzielę.  Naszyjnik "Listki" Do wykonania potrzebne będą: arkusz plastiku z butelki, nożyczki, szczypczyki, drut hobbistyczny tutaj 0,6mm, kółeczka 0.8 mm cieniutki łańcuszek oraz narzędzie Dremel VersaTip.    Arkusz bardzo się skręca ale nam potrzebne będą tylko dwa prostokątne kawałki 4/6cm które odcinamy nożyczkami.  Obydwa kawałki plastiku myjemy w ciepłej wodzie z detergentem i wycieramy do sucha papierowym ręcznikiem.  Na kartce papieru rysujemy przybliżony ksz