Już kiedyś pokazywałam taki naszyjnik, ale wtedy był w fazie projektu do akceptacji.
Ponieważ propozycja została pomyślnie rozpatrzona zrobiłam kolejne są tylko nieznaczne różnice między poszczególnymi sztukami. Postanowiłam pokazać je razem, tak kolorowo i radośnie wyglądają.
Łyżeczka powstała jako pomoc naukowa potrzebowałam na warsztaty przykładu zdobienia masą Fimo metalowych powierzchni. Akurat taka łyżesia przyda się do cukierniczki w ramach odzwyczajania od słodzenia... liczę że taka zamiana poskutkuje :)
Zapraszam do udziału moim w Candy :)
Dziękuję za warsztaty i tak liczne przybycie i z miejsca zapraszam na kolejne spotkanie w centrum handlowym Arkadia w Warszawie, które odbędzie się 27 października w godzinach od 16.00 do 18.00 w salonie Empiku
Poznamy sposoby zdobienia masami Fimo .
Zapraszam
Dziękuję za odwiedziny zapraszam ponownie.
Mimo, że nie słodzę to sięgałabym po taką łyżesię ciągle. Piękna tak jak i naszyjnik! :)_Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa jestem na dobrej drodze do niecukrzenia a łyżesia przyda się dla gości. Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie:)
UsuńNaszyjnik jest absolutnie REWELACYJNY!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńnaszyjnik wyglada super
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńIle tu fimo w jednym miejscu ??? - czyli modeliny. Piękne rzeczy robisz, malutkie i urocze. Pozdrawiam serdecznie :))
OdpowiedzUsuńFimo i nie tylko... dziękuję za odwiedziny zapraszam ponownie :)
UsuńJaki wspaniały pomysł - świetna łyżeczka, piękny naszyjnik. Ja uwielbiam słodycze, a na Twoim bloku jest ich mnóstwo - same słodziaki. Twórz dalej i pokazuj, co robisz. Pozdrawiam cieplutko, choć jesiennie.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i zapraszam do candy jest szansa wygrać lampion oklejony fimo szczegóły i link w poprzednim poście lub w bocznym pasku na górze wystarczy kliknąć na baner
Usuń